dźwięki
Słyszę różne dźwięki
Pojawiają się przeważnie wieczorem, kiedy
kładę się spać
Nie potrafię ich określić
Czasem jest to krzyk kobiety, czasem
szemranie za szafą
Najczęściej jednak są to dźwięki, których
nie potrafię rozpoznać
Jakby coś siedziało mi w uszach, a
jednocześnie było bardzo daleko ode mnie
Szeleszczący, głuchy dźwięk, pochodzący z
wnętrza mojej głowy,
Niczym echo wiatru odbijające się od potoku
drzew
Nie wiem, czy te dźwięki są prawdziwe,
urojone,
Czy może mój umysł próbuje mi coś
przekazać?
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.