e-mail`erstwo
fory mi przeszły w niegroźny ambicyjek
przerost
zaciąłem się frazą dopełniaczowych
metafor
i podczas golenia odrostów liryzmu
krwawię
podobno leczą z niego na
korespondencyjnych
kursach za euro - wystarczy dać znaczek z
małpą
enter do ego i już się z sieci nie
wyplączesz
miłość do reklam utrzymuje wysokość
stałą
poziomu oglądalności telewizji on live
w kartotekach tomików nie jestem notowany
prawdziwi przyjaciele nigdy mnie nie
wydali
na pastwę rozumu sam się nabrałem do
woli
przez sympatię do rozpoetyzowanych tłumów
2008
Komentarze (40)
re krater23; w zasadzie masz słuszność, z tym, że
praktycznie cała moja twórczość jest jedną, wielką
ironią, bo mój sposób postrzegania rzeczywistości tym
się charakteryzuje: dystansem i autoironią. Ta zmiana
mojej osobowości nie była powolną ewolucją, co
wynikiem ostrej traumy, gdyż przeżyłem smierć
kliniczną i przez jakiś czas byłem w comie, afoni i
akinezie - pracowała jedynie kora mózgowa, natomiast
nie miałem kontaktu z otoczeniem. Wywarło to
niesamowity wpływ na moją mentalność i sposób
pojmowania rzeczywistości. Mimo że od tej traumy
upłynęło już sporo czasu, to mogę powiedzieć , że
zostałem "obrócony" o 180 stopni, i zmieniły sie moje
życiowe priorytety.
Vic, jeden czytelnik czasami ważniejszy jest, ba bywa,
że i najważniejszy, niż rzesza fanów,
dla mnie to ironia, ale jeśli piszesz, że to
refleksja, cóż wypada mi się z nią zgodzić,
PO/zdrowionka
Vickthorze, mi Twój styl bardzo się podoba, jest
rozpoznawalny, może nie wszystkie wiersze rozumiem,
dlatego ich nie komentuję/przecież człowiek nie może
znać się na wszystkim/ale zawsze czytam je z
ciekawością bo jak napisałam mają swój styl, ciekawą
treść i czuć piękno poezji bo umiejętnie bawisz się
słowem
to nie TWA;)
pozdrawiam
"i podczas golenia odrostów liryzmu krwawię" -
hihihiii, dobre!
pozdrawiam.
Witaj, Wiktorze! Skromny i to bardzo!!! Czytam zawsze
i pamiętam/ U mnieczeka niespodzianka z uśmiechem:)/
Miłej niedzieli!
re IGUS:cieszę się oczywiście z tego, że podoba ci się
moje grafomaństwo,ale szczerze mówiąc jesteś jedną z
niewielu osób, które wykazują zainteresowanie moją
twórczościa, bo zbytnio popularny na Beju to ja nie
jestem. Być może gdybym podlizywał się jak największej
liczbie twórców, pisząc "całuśne" komentarze typu
"jaki śliczny wierszyk, i pozdrawiam serdecznie" czyli
typowe TWA. Tego typu działania mierżą mnie bardzo i
wolę być zapomniany, niż uprawiać takie bezczelne
lizanie tyłków w celu uzyskania popularności i głosów
oddanych na moje utwory, które jeśli posiadają jakąś
wartość powinny obronić sie same.
racja można się uczyć pozdrawiam
Bardzo fajny monolog peela zaplątanego w sieć.
Szczególnie spodobało mi się
"golenie odrostów liryzmu". Miłego dnia.
i frazą dopełniaczowych metafor można się zaciąć w:)
Vick!
Jestes mistrzem ! I to bynajmniej nie goloslowna
wypowiedz! Biorac pod uwage twoja tworczosc jeszcze
nigdy nie natrafilam na kogos takiego kto mialby taki
dystans do wlasnej poezji I potrafil tak bawic sie
slowem/ ten tekst jest swietny/ kombinujesz ale TE
kombinacje wychodza co na dobre/ wnosza cos nowego do
poezji ! Dla mnie to mistrzostwo:)