echa przeszłości...
...i wiem, że poezja to żadna...
deszczowy wietrzny sobotni wieczór
echa z przeszłości w pamięci zabrzmiały
przyszły tak nagle jakby na przekór
malutką mą radość z serca wygnały
patrzą szyderczo na me zaskoczenie
tak jak przed laty gdy stałam tak z boku
widząc jak tulisz kogoś w zapomnieniu
nie bacząc na mnie w miłosnym amoku
złość ból cierpienie i walka o ciebie
o byt swój i tą żałosną namiastkę
miłości
czemu oskarżałam wtedy właśnie siebie
zostałam bez nieba bez grama godności
jakaś wielka sala togi i łańcuchy
i szept twój wybacz mi nie chciałem
tylko w twoich oczach ani cienia skruchy
taak niedzielna noc powoli nastaje...
zrobiłam jak sugerowałeś (łaś) chociaż
jesteś anonimowy (wa) następnym razem
przedstaw się proszę
pierwszy raz odważyłam się napisać...coś tak... osobistego...może dlatego, że taki nastrój... a może po prostu chciałam...
Komentarze (6)
Wspomnienia czasem bola, ale wyrzucilas je z siebie.
Jestes wolna. Idz wiec naprzod, nie wracaj do tamtych
lat, dni, godzin. Rozejrzyj sie. Jak pieknie slonce z
za chmury zaglada do Twojego pokoju, a gwiazdka sniegu
lsni. Latem motyle zobaczysz, a moze ktos poda Ci
dlon...Nie odrzucaj jej...
Komentarz:.i wiem, że poezja to żadna.. to raczej
kokieteria, niż prawda. Zamiast używania wielkich słów
i doszukiwania sie nieprzemijających wartości,
wystarczy , że coś się z przyjemnościa przeczyta,
zamyśli i poczuje przypływ dobrych mysli.
W wierszu uderza autentyczność sytuacji, aż strach być
obok...Wiersz z gatunku tych potrzebnych, by poukładać
sprawy. Poruszający.
Dobrze jest wyrzucić z siebie taki ciężar. Wiersz
bardzo osobisty - przez to wiarygodny, wzruszający i
piękny.
i jak widzisz po głosach warto było napisać go. Ja
pisze choć boli wiersz mym najlepszym przyjacielem
pomaga przetrwać każdy smutek ...czy nie czujesz się
lepiej, kiedy dzieło ujrzało światło dzienne po
stworzeniu ? ...ja czuje ulge. :) Świetny,pisany
sercem wiersz ..takie cenię wyysoko ...jeszcze przyjdą
lepsze czasy ...nie trać nadziei, bo tylko ona pozwala
nam żyć dalej.
Wiersz - oczyszczenie z "cudzych grzechów" ale
przynosi czasem ulgę :) Najważniejsze, że wyraża
uczucia...