echo
Ciężko jest rano wstać,
raczej się nie chce bo i po co?
Ludzie chodzili i chodzą...
Za dnia tęsknota za nocą,
za jutrzejszym dniem,
w którym niby wszystko ma ziścić się.
Nocą trudno jest zasnąć,
chociaż bardzo się chce,
coś nie pozwala, więc leżysz i
wzdychasz.
Ust już nie otwierasz,
bo i nie ma do kogo,
bo i nie ma po co.
Myśli płyną wolno i ciężko,
niczym gwoździe przez gardło,
duszą, ranią i tworzą zator.
Głowa zapchana przez setki myśli,
dlatego nie możesz zasnąć.
Plany tworzysz na jutro, by zapomnieć o
szarości dnia.
Tyle blizn na Tobie pozostało,
że już niczego nie chcesz,
prócz spokoju, czując przy sobie bijące
drugie serce.
Wszystko trzymasz w sobie,
szczęście, smutek, radość, lęk,
znikło i pustką się stało.
Komentarze (1)
Pomysł ciekawy. Rymy i rytm słabiutko ale to
przychodzi z czasem. Więc pisz, czytaj i ćwicz.
Pozdrawiam
Kazimierz