Echo.
pytales mnie
gdzie sie
spotkamy
za horyzontem
kochany
rzezbilismy
dotyk
czulosci
wzruszajacy
znak milosci
pojelismy
zmiany
w nas nowe
tak ze zachwytom
odebralo mowe
i juz nam wiernymi
wiatrami
oddechem
przecudnym snem
i echem
autor
Maeuslein
Dodano: 2006-12-16 00:08:05
Ten wiersz przeczytano 589 razy
Oddanych głosów: 37
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.