E..chyba raz biały?
Może napiszę sobie..ot taki prosty
biały wiersz z głowy i nie podparty
drągiem, za pomocą zdezelowanej
nie poetyckiej starej głowy - bez
czapki!
Ładnie mi idzie - to widzę już na
początku
a dopiero zaczynam rozwijać moje
skrzydła.
Co tu ciekawe to nie muszę się bać
konkurencji
i tak za długi aby go wcisnąć na Topa!
Moja śliczna poezja to początek mojego
credo
niby nic nie chcę..tymczasem chcę wiele
więcej!
Nikt nie musi komentarzy wstawiać -
wystarcza
może z dziesięć,ale ładujcie głosy żeby
było widać!
Nie jest mi ciężko..nie - tylko jakoś
inaczej,ale poezja mi wybaczy
wczoraj rozmawiałem z Weną..tak,tak -
wyśmiała mnie..głupiec
mogłem lepiej skoczyć po sąsiedzku na
setuchnę - zawsze lżej..
a tak to musiałem sam tego śledzia wcisnąć
- oście zabrałem ze sobą!
Pytacie na co mi oście i rybi grzbiet? To
proste..jak mi pójdzie dobrze
to zostawię na pamiątkę..ha stary
zgryzota..nie ja - to mój sąsiad pijak
zalał sobie robaka jak zobaczył moją Wenę -
mówi że to kultura i wypił..
dobry sąsiad – a swoją żonę wysłał do
roboty na wioskę..ziemniaki kopać!
Wiem - wiem że to drań,ale chciał tylko
dokładnie obejrzeć moją Wenę
nie mogłem odmówić - też stawiał na
nią..punkt po punkcie,a później głos!
Nauczył się drań i mnie teraz przedrzeźnia
- mówi że to cudeńko..na Wenę
to on weźmie pożyczkę w pracy i będzie mi
wkładał.. po secie dziennie!
Drań - wie że szkodzi seta,lepiej żony by
nie wysyłał kopać pyrki na wieś,
a to fajna babka.. przyda się jak drań
spity zaśnie - będziemy razem punktować!
Bez komentarzy..po co mają wszyscy wiedzieć
że my sobie tak po punkciku?
Jak się wyśpi to wstanie, do tego czasu
może znowu się Wena powiększy!
Komentarze (14)
W takiej białej odsłonie zyskałeś w moich oczach:)
Henio super wiersz na smutki.Bardzo ładnie
napisany/biały/,może zmienisz styl pisania,fajnie Ci
to idzie.Pozdrawiam serdecznie.
Biały nie biały ale doskonały-pozdrawiam!
no nie... dzisiaj jestem w szoku...ale nasz pan Henio
się rozgadał, widać wena dała coś naprawde dobrego
No nie spodziewałam się taka wiersz u Ciebie ale
wielki brawa za odwagę. Nie wiesz skąd te punkty
rosną-odpowiem a jest taki jeden i taka jedna na
jednym portalu podobno katolickim -ale z wybranymi
przykazaniami dekalogu- założyli klan i cała sfora
rusza do ataku i tylko im dają głosy-chodzą parami bo
to dzisiaj takie modne. I spójrz co na topie same
gnioty "sercem" pisane a reszta to barachło. Wielki
plus masz ode mnie!!!
przyzwyczaiłeć nas do innych wierszy, tak budową jak
tematyką... przede wszystkim oryginalny, z polotem,
przełamałeś chyba skryte lęki... jesień (ta i w
przenośni) to czas eksperymentowania... duży plus,
pozdrawiam
Przeczytałam z przyjemnością. Faktycznie zaskakujesz.
Pozdrawiam.
Wesoło i ciekawie, a z tą setą to też chyba
porozmawiałeś, nie tylko z weną.
Plus za koncepcję i formę :) pozdrawiam :)
HENIO-Zaskoczyłeś mnie tym wierszem.
Zaskoczyłeś mnie tym wierszem... jest niesamowity...
super...
A mówiłam wczoraj że z Ciebie kozak i to z humorem a
sąsiadowi urośnie na pewno,rano jak będzie chciał do
łazienki;)pozdrawiam.
Henio jestem w szoku , nie męcz sąsiada raczej
sąsiadkę dostaniesz punkta na odsiadkę . Hehehe ... co
Ci po głowie się tłucze , taki dobry wiersz ,
nietypowy a może być na topie :) hehehe ...Szansa jest
hehehe ... mi się spodobał :)
dlaczego tylko raz?...super się czytało poeto Henio..i
z usmiechem...muszę do Ciebie częsciej zaglądać tak na
poprawienie nastroju....pozdrawiam