Egzaltacja
Nikt tak nie cierpi jak poeci,
łez wylewając oceany,
by w chwilę później radość wzniecić,
kiedy poczują się kochani.
I nikt pretensji tylu nie ma
do życia, które wiecznie dręczy
i nie doznaje oświecenia,
na widok łuku zwykłej tęczy.
Nikt wiele razy nie umiera
(wystarczy raz, gdy to konieczne),
a u poetów to maniera
- konać z miłości, by żyć wiecznie.
autor
krzemanka
Dodano: 2014-01-22 16:59:42
Ten wiersz przeczytano 2169 razy
Oddanych głosów: 41
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (44)
Świetny, refleksyjny wiersz.
Kto ma tak wrażliwą na wszystko
duszę jak nie poeci.
Pozdrawiam serdecznie.
Jakoś inaczej Ciebie zacząłem odbierać albo Ty coś
zmieniłaś bo jesteś dla mnie jakby... dobitniejsza
Na plus:-) :-) :-)
Dusze poetów: Pływające nenufary, delikatne, w
kwiatach śliczne. Przykuwają wzrok z uwagą. Już
nieliczne choć toksyczne.
Uśmiechałam się, a w tym czasie po głowie przebiegało
mnóstwo refleksji:).
Pozdrawiam, Krzemanko:).
Fajnie wyrażona refleksja, wywołała uśmiech, ale
ironią też zaprawiona, wszystko w odpowiednich
proporcjach. Pozdrawiam :)
Dzięki wszystkim, którzy tu zajrzeli. Dobrej nocy.
Może i tak.
Pozdrawiam:)
Pięknie Krzemanko, chociaż Ty doceniłaś poetów.
Rzeczywiście, mają wrażliwą duszę i wszystko biorą do
serca, choćby i nie chcieli, ale zachwytu nad pięknem
też im nie brakuje. No i dzięki tej wrażliwości mogą
tworzyć poezję. Pozdrawiam ciepło.
Piękny wiersz!
Właśnie w wierszach się mogę,
zwierzyć samemu sobie!
Pozdrawiam!
Raczej nie jestem poetką bo nie odczuwam takich
stanów, ale wiersz ok. pozdrawiam
:))
Dobra refleksja, a prawdziwy poeta może być
egzaltowany, ważne że jego wiersze są czytane:)
Pozdrawiam i dobrej nocy życzę:)
Fajny wiersz,pozdrawiam serdecznie
Połechtałaś dzisiaj miło poetów hehe :)
tyle krytyki na portalu, ironii gorzkiej i sarkazmu,
wreszcie to, czego brakowało:
kamień węgielny entuzjazmu! - dzięki i pogratulować