Egzystencja
gnijące ścierwo
pod płotem
czeka na sępa
cieknąca ślina
szuka swej drogi
wśród zmarszczek
zepsutym mięsem
kanalnym zaduchem
karmiąc swe byty
szarej komórki
autor
Jacenty
Dodano: 2005-10-22 12:45:46
Ten wiersz przeczytano 584 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.