empatia
Zachmurzone niebo
szarością zrzuca cudzy ból
wzbudzając moją litość niewiedzą
za co i dlaczego
kroplą kałuż musi przykryć
ludzki dzień.
Uśmiecham się dziś tylko
do obłoków zamglonego błękitu
współczując jedynie nam,
ograbionym z łez
w tęsknocie za utraconym ciepłem
Komentarze (13)
czasami brakuje łez...dobry wiersz
Tematyka wiersza to wiara, bardzo ciekawe rozważania.
Pozdrawiam:)
"uśmiecham się dziś tylko do obłoków zamglonego
błękitu "dlatego napisałam taki właśnie
wiersz........pozdrawiam
Ale wiesz po deszczu zawsze jest słońce.Moja
babcia zawsze mówiła ,,I przyjdzie ten dzień i
będziemy szczęśliwi" głowa do góry . Wiersz oddaje
twój nastrój podoba mi się .......Pozdrawiam.
Krótki, a tyle w tym piękna... podoba mi się,
kochanie, dopisałam c.d. ale chyba tam Cię nie było,
dzisiaj kolejny, ale mi smutno.. z serca pozdrawiam i
ściskam :)
nie wszytko musimy Lubiec i sie zachwycać...każdy ma
swoje odnośniki..i punkt widzenia....pozdrawiam..
Ból i rozpacz czasem wysusza oczy
i nie ma czym płakać.Piękny wiersz.
Pozdrawiam.
No nie wiem, chyba łatwiej jest się wypłakać, aniżeli
dusić w sobie żal, ból, cierpienie, nie mogąc się
wypłakać, czyli być "ograbionym z łez". Wiersz ciekawy
w treści.
empatyczne zespolenie z naturą... podoba mi się :-)
...nic bardziej nie boli...jak stracone
ciepło....drugiej osoby...
Pozdrawiam...
Przez empatię czuję sympatię do zachmurzonego nieba,
które nie swoje bóle zamienia w krople kałuż by
przykryć nimi dobę Lucka z litości dla jego niewiedzy
o tym, że trzeba się uśmiechać do zbaraniałego
(pokrytego barankami chmur) błękitu, wyrażając tym
współczucie wszystkim ograbionym z łzawej tęsknoty za
ciepłem
utraconym bezpowrotnie! Uff, chyba dobrze odczytałem
myśl,n'est-ce pas? PS.
Pisząc Wenus, miałem na myśli planetę, widoczną jako
Gwiazda Zaranna we wschodnim kwadracie nieba, ok. 2
stopnie kątowe nad horyzontem, tuz przed wzejściem
Słońca. W haiku nie używam metafor ani rymów. Letnie
pozdrowionka, imienniczko.
Pięknie :)
Pozdrawiam :)
Czasem utracone ciepło to piekło. Pozdro...