- EPITAFIUM -
…chyba najgorsza jest świadomość własnej śmierci.
- EPITAFIUM -
Umieram i nic tego nie zmieni
Odchodzę, chociaż żyć jeszcze chciałem
Przechodzę do krainy cieni
Pamiętajcie że was zawsze kochałem.
Umieram, mam tego świadomość
Co mam zrobić taka wola nieba
Jutro będzie w gazecie wiadomość
Nie płaczcie, naprawdę nie trzeba.
Nie mam siły żeby jeszcze się bronić
Ta choroba silniejsza ode mnie
Kiedy będą w kościele bić dzwony
Wybaczcie że to wszystko przeze mnie.
Zanim ziemia przysypie mogiłę
Resztki życia od śmierci wydzieram
Tylko szkoda że tak mało przeżyłem
Nie mam siły to koniec. Umieram.
nap.Lech Kaminski.
…dla przyjaciela.
Komentarze (9)
Najlepiej odejść nieświadomie...we śnie:)
Dobry przekaz, chociaż smutny...
Pozdrawiam:)
dziękuję za zauważenie błędu:)
przesmutne epitafium mam nadzieję, że to tylko wiersz
A ja mam nadzieję,że umrę szybko i sprawnie(w wieku 94
lat).
Pomilczę...
Dobrze napisany, ale taki smutny.
łzy oczyszczają przynajmniej w moim przypadku
pozdrawiam
Dlaczego nie płakać? Łzy oczyszczają. Wszystko jest
dla ludzi, aby tylko nie nadużywać.
Tu trudno o komentarz.