epitafium dla przyjaciela
"Czasami ceni się kogoś za bardzo, aby można go było pokochać." /Immanuel Kant/
byłeś zawsze w pobliżu przez te wszystkie
lata
z boku patrząc jak fala buntu we mnie
wzbiera
nauczyłeś się nawet warkocze rozplatać
myśli zbyt niepokornych, gdy czasami
ziemia
usuwała się nagle spod stóp - ja
wierzyłam
że się wznoszę nad światem, w boginię się
zmieniam
łagodnością gładziłeś nastroszone
skrzydła
odkładałam na półkę sens twojego
„jestem”
rozważając dylemat: jaką drogę wybrać
torowałeś mi trasy tnąc zarośla gęste
i nie chciałeś nic w zamian –
wystarczał ci uśmiech
i pewność, że spokojnie bije moje serce
patrzę w gwiazdy z nadzieją, że dasz znak,
że muśniesz
wiatrem, poczuję ciebie – nie widząc,
nie słysząc
tak żałuję, że miłość skazałam „na
później”
zielone winogrona pękają goryczą
aż do krwi rozgryzanych w rozżaleniu
pestek
marny sposób, by zamknąć usta które
krzyczą
jakby chciały zatrzymać te oczy
niebieskie
i ramiona na których niebo mi zabierasz -
ciepłe niebo ukryte w każdym twoim geście
...a czasami zbyt późno do nas dociera, że straciliśmy szansę jedną na milion...
Komentarze (26)
Dodając dzisiaj głos i komentarz do tego wiersza
przeczytałem kilka poprzednich ( sonet, i ten o
filmach które coraz mniej wyraźne będą , wgrane w
źrenice też) i- widzę, jak wiele tracę przez to, że
tak późno, a także tak rzadko mogę do twoich wierszy
zajrzeć. ile tracę przez brak czasu permanentny.
Wczoraj, już po 18-tej, wpisałem tylko trzy komentarze
pod przeczytanymi wierszami- bodaj pięcioma. Bo, po
pobudce o 3 30 wieczór był już dla mnie późną nocą.
Dziś też pracowałem naście godzin, ale pobudkę miałem
o znośnej porze- stad, wreszcie, tu jestem. Piszesz
bardzo dobrze, nie tylko jak na "beja". Dobre,
przemyślane treści z nutką goryczy, która tak
niezbędna jest przemyśleniom jak musztarda treściwemu
jadłu. W pieknej formie, przy czym zmieniasz ją, nie
trzymając się kurczowo już sprawdzonej. Same plusy.
pozostaję- jak to onegdaj mawiano - z podziwem.
nie moje uczucie ,ale tez mi żal.... treść bardzo
piękna ,słowa umiejętnie dobrane ,lubię czytać twoje
wiersze
W żadnym wypadku nie zgadzam się na usunięcie
przedostatniej zwrotki. Jest w/g mnie najlepsza i
podsumowuje cały wiersz. Za ostatnią nie będę
obstawał. A ogólnie rzecz biorąc to całość jest "the
best"!
Dziękuję za Wasze słowa. sneiik33 – z tym
"mistrzem" to zapewne nie złośliwość? :) …ale
wiesz, ten portal nie różni się niczym szczególnym od
np. nieszuflada i poeci.com, tudzież innych temu
podobnych… być mistrzem tu czy tam –
wszystko jedno :) a, że ja się nim nie czuję w ogóle i
w najbliższym czasie nie zamierzam nim zostać –
dlatego wciąż tu jestem – w miejscu dla
amatorów; Vick Thor – we mnie też nie masz
nieprzyjaciela – to, że mówię, co myślę nie
znaczy, że szukam konfliktów, więc wybacz mojemu
językowi czasem :)
Co do dwóch ostatnich zwrotek chyba macie rację
sneiik33 i onajedna… przemyślę to
jeszcze…i może coś poprawię … ale to, że
moje wersy są rozpoznawalne odbieram jako plus :)
Pozdrawiam Was serdecznie.
Piękny wiersz o spóżnionej szansie na coś wiecej niż
przyjażń . Napisany z melancholią, która stwarza
ciepły klimat.
To jest wiersz, piękny wiersz!!!!
"To zbyt pozno" jest jak najbardziej prawidlowa
reakcja na to co odczuwamy po przeczytaniu Twojego
wspanialego wiersza i wystarczy w moim przypadku dodac
to co kiedys powiedzial mi ktos bardzo bliski"nie
zaluj teraz juz nic nie mozemy zmienic" i tylko
pozostaje to uczucie zalu, ze juz naprawde NIC.
Zorianno... tego szukam na beju... piękny
Forma jak zawsze zaskakująca, taka jakei rzadko widuje
się na beju, treść również niebanalna, ale ja tak samo
jak sneiik33 mam takie zdanie,że wiersz powinnas
zakończyć pomijając 2 ostatnie zwrotki, bo robi sie
taki przegadany...i w ostatnich dwóch wersach słowo
"niebo" powtórzone dwa razy trochę mąci nienaganną
całość. Ale wiersz i tak jest piękny!
zorianno chylę czoła, wiersz piękny, dopracowany,
przemyślany, po prostu perełka
ladny ,refleksyjny wiersz,czasami milosci szukamy tam
gdzie jej nie ma ,a ona przysiadla obok nas ,w kaciku
i czeka i odchodzi....
Przyjaciela się kocha ze zrozumieniem a ten wiersz
wyznaje to uczucie.Bardzo dokładna forma zaznaczona a
słowa szczere oddają żal i rozpacz Wiersz piękny Na
tak!
Pęknie napisany wiersz, o prawdziwej przyjaźni. Podoba
mi sie.
Piękny hołd złożyłaś przyjacielowi...Ten wiersz jest
jest tego dowodem.
Ładny wiersz. Skłania do refleksji.Poprzez dobrze
dopasowane rymy wiersz czyta się lekko i
rytmicznie.Forma wiersza dobra.Ciekwe metafory.