Epitafium dla róży !
samotna leżała na śniegu...
zziębnięta porzucona...
...czerwona róża
ktoś kupił i ofiarował...
-tej jedynej bo kochał...
dlaczego różę taki los spotkał ?
przecież ona nic nie zrobiła...
ona taka piękna była...
konała - słyszałam jej głos...
prosiła podnieś mnie...
ja jeszcze żyję...
ja chcę...
...pragnę !
wzięłam różę w Moje dłonie , poczułam jak
oddała swoje ostatnie tchnienie...
taka zwykła historia...
autor
(OLA)
Dodano: 2005-02-21 00:35:41
Ten wiersz przeczytano 788 razy
Oddanych głosów: 57
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Wymownie bardzo, pięknie, refleksyjnie piszesz, z
uznaniem pozdrawiam ciepło.
Piękny wiersz .. jak zawsze..