Erekcjato ( dosłowne )
Pozwól mi się objąć wargami, badać
językiem ciepłe wnętrze ust. Dłonie
jak himalaista schodzą z białych
szczytów uniesień - niecierpliwe,
robiąc obowiązkowe przerwy na
zaczerpniecie oddechu - pragną
zgrzeszyć.
Odczuwam podniecenie w słodkim
bólu piersi wypiętych na to co wolno,
a czego nie wypada robić, zaraz
zaproszę cię w białą miękkość moich
ud byś mnie wypełnił - swoim światem,
lecz zanim to nastąpi pozwól mi zejść
ustami
jeszcze niżej.
autor
CiszaNocna
Dodano: 2016-11-28 00:04:01
Ten wiersz przeczytano 1272 razy
Oddanych głosów: 26
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (23)
fajnie fajnie tak sterujesz wieloma jednym gestem
Rozbudzasz w czytelniku wyobraźnię.
Zmysłowo ujęte.
Pozdrawiam:)
Zazdroszczę umiejętności pisania erotyków. Miłego
poniedziałku:)
Sensualnie.
Słonecznego dnia, CiszoNocna:)
Jakże pięknie i zmysłowo o pożądaniu bliskości
Pozdrawiam
Bardzo zmysłowo, bardzo kobieco.
Aż się miękko zrobiło.Wspaniały oddaje to co chcesz
przekazać nie ujmując podrażnień zmysłowych.Pięknie
napisany aż zasnąć będzie trudno.Pozdrawiam miłej nocy
i nie rób zbyt długich przerw.
Podziwiam .....