erekcjato napoczęte...
Wyrzeźbiono mnie z początku,
dorastałem cicho w kątku,
żyłem, śniłem, uśmiechałem,
zmysłami świat odbierałem,
czułem, że tu jestem panem,
lecz nie wszystkim jest tak dane,
by dorosnąć, umrzeć godnie,
a że było niewygodnie,
więc pragnąłem światła, cienia,
moc radości i spełnienia
i gdy przyjdą starcze lata,
cicho odejść z tego świata.
Śmierć przeważnie kończy dzieło,
mnie to też nie ominęło,
lecz dlaczego nie zaznałem
co pragnąłem i kochałem?
Powiedz ojcze, powiedz mamo,
czemu leżę tuż przed bramą,
pośród tłumu, przy chodniku,
porzucony w niemym krzyku?
Gdybym żebrać mógł... O Boże!
Tu i Bóg mi nie pomoże
podrzucony w reklamówce
Komentarze (38)
Jeszcze napisze, ze ogromnie cenie sobie osoby
próbujące pisać na tego typu tematy. Równiez o tzw.
bólu duszy, o rozterkach, poszukiwaniach swojego
miejsca, przemijaniu, zagubieniu, powrotach.
Pozdrawiam ciepło. Cieszę sie ze na poczatek swojej tu
obecnosci odnajduje osoby o podobnych tendencjach w
pisaniu.
alina-ala:) Miło mi, że się rozumiemy:)
Zgadzam się w 100 procentach. Najwiecej jest wierszy o
milosci- az czasem przesyt. Teamty trudne jak ten ,
ktory podjąłes czy o odchodzeniu, cierpieniu, bólu są
niepopularne... bo tez i cięzkie i trudno komentowac
wiersze tego typu. Wiem cos o tym bo wiekszosc moich
wierszy te tematyke ma niestety. Nie umiem pisac o
milosci mesko-damskiej...no nie umiem za nic.
Pozdrawiam.
-- doskonale o tym wiem, wystarczy rozejrzeć się..
samo życie.. przy moim ostatnim wierszu, też pojawiały
się komentarze, że ja tylko trudne tematy... z resztą
na blogu są podobne reakcje...już się przyzwyczaiłam,
ale to mnie przerosło... dlatego też podziwiam Twoją
otwartość...
alina-ala:) .... Rozumiem.
Myślę, że nie możemy pisać jedynie o miłości, pięknie,
śmiechu, uśmiechu... Przemilczanie i nie podejmowanie
tematów trudnych, drastycznych, wcale nie oznacza, że
ich nie ma...
po-ZDRÓWKA
Ciężka tematyka, widziana, a raczej odczuwana zmysłami
płodu... Ale takie rzeczy się niestety zdarzają...:(
-- wiem, że jestem nadwrażliwcem ,i pewnie dlatego
ten temat mnie przerósł... nie wiem co napisać, brakło
słów... może pomilczę..
po-ZDRÓWKA
Cóż napisać...nie ma nic cenniejszego nad zycie
człowieka.