erotyk jak klapsa
niech będzie soczysty
wgryzę się w miąższ
spłynie po brodzie
strużki na dłoniach
wargi lepkie od soku
siódme niebo w gębie
pełnej podniebiennych
zmiękczeń
tylko nie mów że niebieskie migdały
to pestka
Komentarze (46)
ja sie turlam :))))))
krzemanko, bingo - do wieczora będę się śmiać, dzięki
:))
:) Pozdrawiam, MamoCoro :)
Fajnie dookreślenie marzycieli. Też wolę ten miąższ
błękitny i siódme niebo.
Pozdrawiam
hehe, Krzemanko :))))))))
Tak sobie myślę, że aby napisać taki erotyk trzeba być
gruszką:) Miłego dnia.
Dzieki, bo mini:)
też lubię takie erotyki,
nie wprost podane - a 'miążsiste'
z wisienką/pestką na końcu:)
a w realu... ciiii :)
dla mnie świetny, od tytułu;)
:)))))))))))))) Wando... :)
"Migdał, powiadam, migdał." ;-)
Głosik zostawiam :)
Bardzo ciekawie.Pozdrawiam.
jak to migdały
jeden musi wyciąć
by smak poczuć
inny do smierci
owoc kosztuje w:)
*aaaaaaaaaaaaa
Dobrej nocy Elenka :) Zmykam spac :)