pójdźmy już
po ogrodzie niech hula szarańcza
dzieci moje
z całego mnie wypisane
przepraszam nie donosiłem
święta trójca światła
zaniechała pomocy
luxów zabraknie do inkubacji
bądźcie sobą od dziś
samopas oddychając
zanieczyszczonym banałem rymów
dojrzały i umarły
przemijanie jest jak wojna
nikt nie wychodzi z tego
bez szwanku
najwięcej traci
czas
na nas
autor
z nick-ąd
Dodano: 2008-03-18 00:14:15
Ten wiersz przeczytano 787 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Trzeba sie wczytać aby zrozumieć...ale dojrzale choć
trochę skomplikowanie. (+)
Wiersz tak bogaty w treści, że trudno skomentować
odnosząc się do nich. Mimo, że do niektórych myśli
brak mi klucza, bardzo mi się podoba jako całość. :)
Dojrzały, piękny, mądry wiersz na dodatek ładnie
napisany. Brawo i +