Esencja Ciebie...
chwile radosnego upojenia
minęły
nasze spojrzenia
splątane w uścisku
rozeszły się
na rozstaju dróg
Przemknąłeś
przed moim oczyma
jak duch w mrocznym lesie
pozostał mi tylko cień
twoj cień
krzywy obraz
płaczący cicho w kącie
oddalabym
doslownie każdy dzień
aby wspólne chwile
trwały wiecznie
aby każdy sen
był esensją ciebie
Tęsknię...bardzo... :(
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.