Exxxtasy
Extasssy…
Zabawne, jak to wszystko się zaczyna…
Jest Ona…
Jest On…
Serce zaczyna szybciej bić…
Oczy zachodzą mgłą…
Hormony działają na układ nerwowy
Czysta chemia,
Pożądanie…
Krew nagle uderza do głowy…
Tak zaczyna się zakochanie.
Tak naprawdę nie ma w tym nic głębokiego-
Wszystko da się wyjaśnić naukowo.
Skoro jednak tak jest,
Czemu zakochujemy się na nowo?
Dlaczego czekamy na pierwszy gest?
Wszystko zazwyczaj zaczyna się podobnie:
Pierwsze spojrzenie spod rzęs…
Pierwszy dotyk…
Pocałunek…
Wszystko, co pierwsze wówczas piękne jest..
Stan upojenia jednak nie trwa długo;
Oczy przestają zachodzić mgłą,
Ona widzi Jego wady..
Coraz częstsze skoki w bok…
To nie ma sensu.
Pierwsze zauroczenie szybko mija,
Tak samo jak się pojawiło.
On znajduje młodszą, ładniejszą…
Ona wciąż zadaje pytanie-
Czy warto było?
Odpowiedź brzmi:
NIE WARTO!
On układa sobie życie na nowo…
Ona przeklina los,
Jej życie nie jest dobrą kartą…
Miłość jest cierpieniem,
Lecz ma to do siebie,
Że uzależnia jak narkotyk…
I kiedy wykopie Cię z nieba,
Zaraz myślisz o tym,
By przyjąć kolejną dawkę Extasy…
Komentarze (1)
Ciekawy wiersz ... +
zapraszam do mnie