Falowanie
Morze niczym jedwabna błękitna etola
połyskiwało w słońcu.
Brudnozłota plaża
znieruchomiała w letargu
od klifu po molo.
Chciałoby się powiedzieć
- jesienny obrazek,
pejzaż z melancholią,
wielkie zadumanie.
Nagle cały koloryt
zmienił się, poczerniał,
niebo aż po horyzont
- rozlany atrament.
Zaszumiało od wschodu,
zapachniało deszczem.
Najjaśniejsze promienie
przez chmur kłębowisko
przeniknęły, by zdumieć,
łącząc niebo z ziemią
świetlnobarwnym pomostem
w godzinie przypływu.
Komentarze (52)
Obrazowo- ale trzeba umieć patrzeć, no i to przekazać.
Morze takie jest.
Nieprzewidywalne.
Tu dobrze opisane.
podpisuję się pod wszystkimi
pozdrawiam
Falowanie przed snem... Czemu nie?
Pozdrawiam
Świetny!
Pozdrawiam Autorkę.
Takie obrazki są piękne a morze inspiruje swoim
grzywami fal ...
Piękny obrazek z morzem w tle i nagłymi zmianami aury.
Plus wystawiony:))
Klimatyczny wiersz od spokoju po sztorm...jakie to dla
mnie normalne choć zawsze zaskakujące i
nieprzewidziane jest morze...pozdrawiam serdecznie.
Niby ciepły klimat, ale sztorm zapowiada...poczułam
słony smak morskiej lodowatej bryzy na
policzkach...czas zmykać do domu
Pozdrawiam :)
bardzo sugestywny opis zmiany pogody,
piękny morski klimat
Przypływ, odpływ, falowanie,
tak nad morzem ciągle bywa,
pięknie w wierszu opisane,
choć czasami rządzi cisza.
Serdecznie pozdrawiam życząc miłego wieczoru :)
piękny opis jak potrafi zmieniać się pogodowa aura od
kłębiastych chmur, burzy aż po tęcze :)
pozdrawiam ciepło :)
Piękny, plastyczny wiersz. Miłego wieczoru :)
Piękny i niezwykle poetycki opis przyrody.
Pozdrawiam serdecznie :)
Piękny opis przyrody ze zmiennym, stopniowanym
napięciem.
Przeczytałam z dużą przyjemnością, Aniu.
Serdeczności przesyłam :)
P.S A czemu nie ma już zdjęcia pięknej dziewczyny,
tylko teraz jest rysunek taki troszkę dziwny? Wybacz
szczerość, Aniu...