Fałsz
Maska na twarzy
Taka śliczna, miękka
Z cekinami, łańcuszkami,
Czerwonymi koralikami
Założenie jej nie trwa długo
Zaledwie ruch, może dwa
A potem inny świat
Ten lepszy, spokojniejszy
Nikt niczego nie widzi
Ciało doskonale czarne
Tylko oczy jak dwie iskierki
Zgadniesz co im w duszy gra?
Pod tą zasłoną fałsz
Ucieczka przed samym sobą
Choć cieplej i wygodniej
To dalej i samotniej
autor
karolinabojzan
Dodano: 2014-08-13 09:26:52
Ten wiersz przeczytano 1510 razy
Oddanych głosów: 30
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (39)
Takie ukrywanie się na dłuższą metę niewygodne...
Pozdrawiam serdecznie :))
lecz pod tą maską jest twarz
a brzydzę się fałszem i obłudą
pozdrawiam:)
Ciekawie piszesz, wyłaniając prawdę. Lubię takie
wiersze. Masek nie cierpię.
Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję i również pozdrawiam :) Buziaczki od Pyzaczka
:)
Chyba właśnie otrzymałam swój pierwszy pseudonim...
nie wiem tylko czy nie za słodki :)
Pozdrawiam :)
Nie cierpię fałszu, obłudy. Chodzą w maskach i jakoś
im to nie przeszkadza. Dobry wiersz. Pozdrawiam:)
Dobra refleksja, maska może wygodna, ale szczęścia nie
daje:)
Tapetą nie przykryje się wad charakteru. Wcześniej,
czy później ludzie to rozszyfrują.
Tak sobie myślę, że ten uśmiechnięty Pyzaczek z
awataru to dobry człowiek.
Serdecznie pozdrawiam.
dobra puenta ...maski to nie tylko fałsz czasem
ukrywają coś czego nie chcemy pokazać ....
pozdrawiam :-))))
Mariat, masz rację, że kiedyś spadnie, ale nim to
nadejdzie będzie się nadal ukrywać za maską...
Pozdrawiam :) nie szkodzi, pomyłki się zdarzają
Oj, sorry - pomyliłam imiona.
Smutne i trudne, bowiem trwać ciągle pod maską, można
się podduszać, a to nie najlepiej wpływa na serducho.
Poza tym maska i tak kiedyś spaść musi.
Pomyśl o tym BaŚ.
maska przybieramy w zależności od sytuacji a tych w
życiu wiele
pozdrawiam:)
dziękuję za wizytę u mnie
Dziękuję bardzo za komentarze :) miłego dnia
ladny madry wiersz jak w Ferdydurke każdy ma jakąś
gębę pozdrawiam
Zależnie od sytuacji taką dobieramy maskę, którą jest
mimika twarzy:) pozdrawiam:)