Znajoma ze szkolnej ławki...
Dla mojej koleżanki...
Znajoma,
koleżanka,
być może nawet przyjaciółka...
Lubię ją, choć nie wiem dlaczego,
rozmawiam - bez większego tematu,
dotykam - tyko przypadkiem,
choć to wszystko
nie wskazuje
na to,
abym miał powód ją znać -
to zawsze nawiązuję z nią
kontakt...
Siedzimy razem w ławce -
dla mnie to niewiele,
lecz dla niej być może
trochę więcej...
Choć nie ma powodu -
lubi mnie, więc muszę to
odwzajemiać...
Teraz jest dla mnie kimś ważnym, a nie
tylko
znajomą ze szkolnej
ławki...
Myślę że mi trochę nie wyszło ;(
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.