Fałszywy alarm
Wiersz napisany na fb, na warsztaty Środa z humorem,zajął trzecie miejsce
Już od rana u sąsiada
jest impreza zakrapiana,
pani Jola ciągle wrzeszczy,
akoredeon głośno trzeszczy.
Sufit trzęsie się w posadach,
znów patałach nieudlonie
wystukuje rytmy butem,
a mnie jasna krew zalewa.
Na nic prośby i rozmowy,
na nic groźby że policja...
trwa impreza na całego,
dłużej tego już nie zdzierżę.
Lecz poczekam do wieczora,
może w końcu się uciszą,
ale co tam, nadal wrzaski,
bijatyka, przepychanki.
Czas na akcję odwetową
wyłączyłam główny korek
nie ma prądu, ciemno wkoło,
oj, nie będzie im wesoło.
Alarmowy dźwięk włączyłam
w starym babci telefonie,
osłupieli, co - policja ?
ręce w górę wyciągnęli.
Wnet gęsiego na paluszkach
opuscili dom sąsiada,
tak skończyły się biesiady,
sąsiad chodzi zamyślony.
Pewnie liczy ile miedzi,
przyjdzie płacić za hulanki,
więc nie pije, nie swawoli,
ja mam wreszcie spokój święty
Ty-y 12.02.2020. r.
/wanda w./
Komentarze (27)
Historyjka z życia wzięta. Pozdrawiam.
Świetny wiersz.Wszyscy chyba znamy takich gości i mamy
ich dosyć. Jak widać jest na nich sposób.Pozdrawiam
serdecznie.
Popraw:NIEUDOLNIE
Wandziu, u mnie cisza, spokój, jakby wszyscy
wyjechali... nudy.
Miłej niedzieli
Wekeend trudno o spokój zabawa trwa do samego rana.
Świetnie !! :)
Remi S - wiem Kochanie :*
Pozdrawiam cieplutko Remiś :)
Ja mam to co tydzień, z soboty na niedzielę mam to
samo :( Współczuję Kochanie moje :* Ale świetnie ich
załatwiłaś :)))
Pięknie dziękuję Aniu :) Poprawiłam :)
Pozdrawiam cieplutko :)
Dziękuję karl, Krysiu i Aniu :)
Pozdrawiam Was cieplutko :)
jak widać, na każdego sposób się znajdzie...
Niestety na osiedlu często mamy taki rwetes.
Pozdrawiam serdecznie, dobrej nocki życzę:)
cóż z tego że spokój, ale jak
nudno
Pozdrawiam serdecznie
:-))) niezła impreza Wandziu... małą literówkę masz we
*wreszcie*. Pozdrawiam serdecznie