Farmer i jego krowa
Hem tam daleko
Za bajorkiem i za rzeką
Stara krowa ledwo zipie
Dziadek bije ją tam biczem
Az tu krowa;
Bunt! Powstanie!
Ja nie zasługuje na takie traktowanie
No to dziadek sknera stary
Woła babcie "Chodź choliera!"
Krówsko stare
Buntuje się, mleka nie daje
Babka głaszcze krowe bjedną
A po chwili wypływa mleko
Jaki z tego morał? Nie należy zmuszać!
Dodano: 2006-05-30 19:01:15
Ten wiersz przeczytano 2828 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.