Faworyzacja reprodukcji
Głupi się wzbrania gdy ciało błaga
a krnąbrna miłość duszą szamocze
gdzieś między kunsztem a
przezornością,
gdzie sny kreują wizje prorocze.
Bara-igraszkom wznośmy ołtarze,
wciąż bara(-)szkując jakoby dzieci
i jeśli służy to prokreacji,
bądźmy też za nią, a nawet przeciw.
Wystawą seksu miasta ulice,
innych zachowań słychu ni widu,
gdzie skanujących spojrzeń wymiana
współżycie kwitnie całkiem bez
wstydu.
Komentarze (19)
"Bara-igraszkom wznośmy ołtarze"
Bara jest czasem dobre
w potrzebie
chwili
gdyby się oddać życiu inaczej
Jednakże wiedzieć
kiedy spasować.
bo "BARA" może mieć wiele znaczeń
Pozdrawiam M.
kto nie myśli rozumem ten i wstydu nie odczuje... ale
fakt coś jest na rzeczy...
z bara-bara pozostała mi tylko wizyta w barach.
samo życie :) nic dodac, nic ująć