Fenomen
Mój pies może i nie jest rasowy,
lecz pewności to nie mam w tym
względzie,
co dzień rano mnie wita przyjaźnie,
gwarantuje, że jakoś to będzie.
Rytualnie sprawdzamy pogodę,
on w tym czasie obleci ogródek,
robi przegląd ważniejszych wydarzeń,
kto nasikał przybłęda kot, wróbel?
Potem myje dokładnie swe łapki,
zakurzone wytrzepie futerko,
ja w tym czasie szykuję jedzenie,
wołam, Nody!, wystygnie, chodź prędko!
Och, spóźniona, już pędzę do pracy,
on tymczasem zajmuje parapet,
kilka godzin posiedzi w milczeniu,
przyznam szczerze, ja tak nie potrafię.
Pozostaje wciąż dla mnie zagadką,
kiedy jestem od domu daleko,
jak bezbłędnie poznaje, że jadę,
wypatruje i radośnie szczeka.
Ach, zazdroszczę mu węchu i wzroku,
bezgranicznej ufności i wiary,
że to życie doprawdy jest cudem,
byle kość mieć i kogoś do pary.
Komentarze (13)
Ciepło o czworonogu, to rzeczywiście fenomenalne - ta
psia intuicja i radość życia:)
Super obrazek namalowałaś słowami. Nie sposób nie
poczuć tego ciepła i więzi. To urocze.
cudowny psiunio i bardzo miły wiersz :-)
Fajny, w niektórych momentach uśmiechnęłam się.
Bardzo fajny! Psiaki są warte - takich wierszy.
Pozdrawiam.
Wzruszyłam się...Pozdrawiam
Swietnie:) Wzruszajaco i serdecznie:)
Pozdrawiam:)
Taki przjaciel, to skarb :))
Miłego dnia.
Nie mam go bo nie mam czasu
a on też stworzenie Boże
pewno nudno mu jest w domu
lepiej pieskom jest na dworze
Fryzjerko, świetny wierszyk, wzruszający, prawdziwy,
cymes! Pozdrawiam cieplutko wraz z moimi suczkami
Franią i Rudą:)))
Taka przyjaźń to z pewnością fenomen, ładnie i lekko
napisane i zrymowane. Pozdrawiam :)
taki przyjaciel to skarb pozdrawiam
Pięknie o najbardziej wiernym z przyjaciół :)
Bardzo pięknie w klasycznym wierszu o przyjacielu, co
z tego, że kudłatym i może nierasowym. On zawsze i tak
będzie najpiękniejszy na świecie. Coś o tym
wiem...Pozdrawiam serdecznie