Fotografia pachnąca sianem
W tej letniej fotce
tak zatrzymane
piękno twej duszy
pachnące sianem
gdzie rosą chłodną
myłaś swą twarz
i obiecałaś…
że może dasz
swe skarby dawno
gdzieś zachowane
szeptałaś czule:
tyś moim panem!
Tłem naszych zdarzeń
była muzyka
ta z naszych Marzeń
koncert świerszczyka
i to kumkanie
w pobliskim stawie
a tyś szeptała:
w srebrze strumyka
tyś moim panem!
Dziś już jest jesień
lato zamykam
i pusta kieszeń
mimo zapewnień
a ty mi stale
w myślach umykasz
w szepcie świerszczyka
zawsze nad ranem:
tyś moim panem!
pachnący sianem…
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.