Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

FRANIA

Mówił do mnie; moja żabko, kochałam go za to,
byłam wtedy tak zielona... Na dodatek z akną.
Nazywał mnie myszką, lubiłam te słowa,
święta racja szara byłam, z włosami na nogach.

Czarownica mówił o mnie, magia przyciągała,
wszystko było tak przepiękne, ja taka nieśmiała.
Złotko moje, moje serce, moja ty najdroższa,
uwierzyłam, poślubiłam, potem była rozpacz.

Po rozpaczy przyszły skarby,
potem dzióbki i kochania...
Komentować tego nie chcę!
Na imie mam Frania.





Akna-gwarowo !
po polsku -Trądzik młodzieńczy
łac. Acne vulgaris

Autorka nie jest podmiotem lirycznym:)

autor

frytka

Dodano: 2010-04-22 09:45:23
Ten wiersz przeczytano 1285 razy
Oddanych głosów: 18
Rodzaj Satyra Klimat Wesoły Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (15)

kazap kazap

pamiętam czasy frani...pozdrawiam

DoroteK DoroteK

DOSKONAŁE :-) a Frania wcale nie jest taka jak się
wydaje na pierwszy rzut oka ;-)

Beata K. Beata K.

bardzo dobry wiersz, oprócz Frani od prania dopatruję
się tu drugiego, trafnego dna;) pozdrawiam serdecznie.

Zyta Zyta

Oj Frania, Franka gdzie jesteś Frania, co z nami
będzie względem kochania...przypomniały mi się słowa
piosenki, śpiewanej z podwórkową kapelą. Zabawny
wierszyk. Wesoły ale też liryczny.

Marlena8691 Marlena8691

A ja Franię mam do dzisiaj:))

Ninoczka Ninoczka

Ileż kobiet z otoczenia a i nieznajomych może tak o
sobie powiedzieć: /Złotko moje, moje serce, moja ty
najdroższa,
uwierzyłam, poślubiłam, potem była rozpacz./ Ale
bywają i związki udane...ciekawe jakby to było gdyby
dla odmiany peelka była FRANIEM ;)

Villain78 Villain78

- Kochanie, czy płazy mają rozum?
- Nie żabciu, nie.
:)))))))))) M.

GabrielaZ GabrielaZ

co do praleczki Frania to bardzo ją lubiłam bo nie
traciło sie tyle wody ,a co do Frani kobiety , takie
to babskie życie , że kochamy sercem:)

Polak patriota Polak patriota

Najbardziej przejmujący jest fragment,że uwierzyła i
poślubiła.Komentarz jest więc poprawny. Odnośnie twego
komentarza u mnie-dziękuję za troskliwość, wiem,że
ryzykuję. Córkę jak twierdzi- nie stać na
pełnoetatowego stajennego.Smutne ale prawdziwe.
Pozdrowionka.

Tesss Tesss

Ciekawy wiersz ,,poswiecony,,niezapnianej
" FRANI,,,dlugo w Polsce slawna byla,,,
i jaka pozyteczna,,,moze niektorzy ja' nawet
kochali...
Pozdrawiam z daleka.

Czatinka Czatinka

Franię zastąpił automat i po kłopotach ...rozbawiłaś
mnie, dziękuję ... :)

Nutkiszczęścia Nutkiszczęścia

bo przed ślubem zwykle bywa, że nawet żabka jest
szczęśliwa, potem idą inne lata i kolejna życia spłata

MAGNOLIA MAGNOLIA

Miło czytać tak pogodne wiersze uśmiechałam sie pod
nosem bo skojarzenia miałam do życia najpierw
kochana a po zapomina się nawet imienia samo życie .

zzielonegowzgórza zzielonegowzgórza

fajny,wesoły i pogodny wierszyk...miło się
czytało,pozdrawiam

skorusa skorusa

...tak to w życiu bywa ,że zielona żabka płacze
nieszczęśliwa...

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »