Fraszka na Znieczulicę

Fraszka na Znieczulicę

Patrzysz się chamie tłusty
Jak dzieci żebrzą o chleb
Za zrabowane dobra,
otwierasz kolejny sklep.

Odpowiedź masz gotową
kiedy zapyta cię ktoś
Toż to nie moja wina,
wybucha w tobie złość.

Niech martwi się hołota,
o swój dziadowski los.
Tobie bieda nie straszna,
Pęcznieje ci twój trzos.

Tysiące razy w historii
Tyranów żyło w bród.
Na nic sie zdały bogactwa,
nie pomógł żaden cud.

Pamiętaj więc bratanku
że przyjdzie kiedyś czas.
Trza będzie spłacić długi,
Które zaciągłeś u mas.

Nie można wiecznie kłamać,
Bezprawnie, żrec i brać
Już ogień w piekle rozpala,
twoja diabelska brać
.

Andrzej Kuc.

autor

ŁowcaMarzeń

Napisany: 2006-03-01 Dodano: 2009-12-14 07:10:50

Ten wiersz przeczytano 705 razy

Oddanych głosów: 4

Rodzaj Rymowany Klimat Wesoły Tematyka Świat

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie