Fraszki (47)
Dorobiła się łatki,
nie słuchając matki.
Poniosły go nerwy,
bo nie zrobił przerwy.
Kto się trzyma na uboczu
mogą mu naskoczyć.
Prosi się o policzek,
bo z innymi się nie liczy.
Gdy marynarz cię odwiedza,
to mu nie dowierzaj.
Gdy obrażasz milczącego,
narażasz się na gniew jego.
Niby chce na jedzenie,
w istocie na uzależnienie.
Pożycza i nie oddaje,
kto hazardowi się oddaje.
Znana marka ich kusi,
ale pieniądze od mamusi.
Marzą o samochodach wyścigowych,
a potem zostawiają same wdowy.
Komentarze (9)
Fajne Mijo :)
Pozdrawiam
Z serdecznością dziękuję wszystkim gościom
Dobre przemyślenia :)
Super. Samo zycie :)
Najbardziej mi bliska, a zarazem powszechnie spotykana
jest
"Niby chce na jedzenie,
w istocie na uzależnienie."
(+)
Samo życie. Pozdrawiam.
zawsze twe wiersze czytałam o tęsknocie za mężem a
teraz muszę powoli zegnać się z Wami smutne to:(
Wszystkie fajne z trafną ironią. Pozdrawiam
serdecznie:)
Kto się trzyma na uboczu
mogą mu naskoczyć.
- to jest bardzo fajne!