Frycowe
Nie pragniesz niczego od wczoraj
złamana niemocą
marzenia uleciały
zostałaś sama płacisz frycowe
inni też płacili gdy błądzili
z życiem żartów nie ma
docenisz dostaniesz nagrodę
spokojną noc jasny poranek
dwoje na torze wyścigowym
ty i życie twoje
meta niewidoczna
warto poczekać z biciem rekordów.
autor
Romina
Dodano: 2016-04-28 19:21:03
Ten wiersz przeczytano 752 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
Ładny wiersz z bardzo trafną refleksją. Pozdrawiam:-)
muszę przyznać, że interesująco
Trafiłaś w sedno, zwłaszcza dziś wszyscy ogarnięci są
manią biciem rekordów za wszelką cenę.
Puenta celna,
życie jest jedno,
a jego cena
wyższa niż niebo.
Czasami i tak jest...marzenia ulecą, świat się wali,
za wszystko trzeba będzie zapłacić...pozdrawiam
serdecznie
Czasem warto poczekać w biciem rekordów.
Byle by czas nie przeminął.
Celna refleksja.