O gajowym Jerzyku 259
Gajowy Jerzyk spod Suchowoli
bardzo raz pragnął poznać idoli.
Męczył się tylko szalenie,
komu posłać zaproszenie.
Dostał list tylko… Jasia Fasoli.
Gajowy Jerzyk spod gminy Dąbie,
głupoty robi gdy się narąbie.
Raz na targu na odpuście,
przyglądał się tam kapuście:
kto ma rozumu więcej w swym głąbie ?
Gajowy Jerzyk z Czarnego Boru,
zjadł kiedyś zupę,lecz z muchomorów.
Co za świństwo -wykrztusił,
nim go grzybek udusił.
Nie miał kompletnie w tym dniu humoru.
Komentarze (9)
:)+++
Gajowy Jeżyk hen spod Ursusa
Razu pewnego złapał wirusa
Patrzy - taki zielony
Swojski i bez korony
Siadł mu i zamarł gdy Jerzyk siusiał
mam nadzieję, że Gajowy Jerzyk doczeka się jakiegoś
limerycznego tomiku :)
Super jednak ja w drugim trzeci i czwarty wers bym
zmienił
"Myśląc że to w dobrym guście
pytanie zadał kapuście"
Ale wierszyki na plus:))
usmiech zostawiam pozdrawiam
ech, fajne.
Z uśmiechem pozdrawiam :)
Pozdrawiam radośnie, życzę miłego dnia:)
Pojechał Jerzyk do Lądka Zdroju,
By sieć miłosnych rzucić podbojów,
Lecz kuracjuszka
Rzekła - "Do łóżka
Przyjemniej mi się kłaść z ręką swoją."