O gajowym Jerzyku 357
Gajowy Jerzyk raz w mieście Świecie,
przyznał się komuś w dużym sekrecie,
że zimą on nie sprząta.
Na dworze się nie krząta,
szczególnie kiedy przyjdą… zamiecie.
Gajowy Jerzyk z miasta Brukseli,
poszedł na grzyby koło niedzieli.
Dziwiła się teściowa,
lecz nie rzekła mu słowa.
Wziął koszyk… i tyle go widzieli.
Gajowy Jerzyk na Stołach (Hali)*,
zalecał się raz do pięknej Ali.
Była tak bardzo miła,
lecz zbyt szybko mówiła.
To nawyk z pracy jej na… centrali.
Hala Stoły* - jedna z hal w Tatrach
Komentarze (19)
Z uśmiechem
Pozdrawiam ciepło :)
Do gajowego w Rzeszowie
Wkrótce przyjadą teściowie.
Jerzyk ma pecha,
Tak chciał wyjechać,
Covid ma bowiem na głowie
dziękuję wszystkim za miłe wpisy
Podobają się. Pozdrawiam.
Ten gajowy rozbudza uśmiech, a to teraz jak
lekarstwo///
Pozdrawiam cieplutko...
Do gajowego w Rzeszowie
Wkrótce przyjadą teściowie.
Jerzyk ma pecha,
Bo chciał wyjechać,
Ale nie może, bo covid.
Do gajowego w Rzeszowie
Wkrótce przyjadą teściowie.
Jerzyk ma pecha,
Bo chciał wyjechać,
Ale nie może, bo covid.
Brawo !! 3XTak :)
Limeryki gut, fejn i super.
Rozbawiłeś mnie Maćku, szczególnie Jerzykowym
grzybobraniem.
Ślę moc serdeczności.
ten Gajowy Jerzyk to ciekawy gość,
pozdrawiam gorąco:)
Fajne :)
Pozdrawiam serdecznie.
Pozdrawiam Was w ten piękny zimowy dzień. Udanego
dnia:)
ostatni bardzo mi znajomy... hihi
Witaj Maćku - jak zawsze u Ciebie .... wesoło.
Pozdrawiam serdecznie