O gajowym Jerzyku 39
Raz gajowy Jerzyk znad Bobryku
robił wykłady o limeryku,
że poetom pokaże
za te ich reportaże.
Sam nie umiał sklecić choć haiku.
Gajowy Jerzyk spod dzielnicy Książ
narzeka na zimę i lato, wciąż
zimą mu zimno, zatem
za ciepło było latem.
Zapewne jest zmiennocieplny jak wąż.
Gajowy Jerzyk z wioski Zawoi
żadnych wyzwań nigdy się nie boi
Kiedyś na stanowisku
nie miał dobrego zysku,
więc teraz gdzie indziej kasę doi.
Komentarze (13)
Super lubię bardzo limeryki a Ty sypiesz jak z rękawa
Pozdrawiam Maćku Serdecznie
Gajowy Jerzyk raz w Watykanie
Chciał celebrować nocne czuwanie,
Utracił zapał
Głośno zachrapał...
Dziś mówi: "Kiepskie to było spanie".
Witaj Maćku:)
Ależ zapracowany jest ten gajowy,wychodzi na to,że
najwięcej jest gajowych Jeżyków w kraju:)
Świetnie:)
Pozdrawiam:)
Gajowy Jerzyk dostanie od pana Jana honorowe
członkowstwo na Beju. :)
Pozdrawiam serdecznie Maćku.
Witaj Maćku,
zdania nie zmieniłam o gajowym...
'Widzimisie' ostatni jako najbardziej udany.
Miłego zakończenia tygodnia.
Serdecznie pozdrawiam.
Jak ja zimą i za zimno, latem za gorąco:-)
Pozdrawiam
świetne z humorem ...napisać haiku nie jest łatwo:-)
pozdrawiam
Wesoło jak zawsze :) :)
Pozdrawiam Maciejku :*)
☀
Ten Jerzyk to taki cwaniaczek :P Pozdrawiam serdecznie
+++
I znowu zuch Jerzyk gajowy sypnął limerykami z
głowy... :)
No i świetna, wesoła limerykowa opowiastka, pozdrawiam
serdecznie;)
Ossa jak zawsze ugryzła,
Gajowy zaprasza na przyzbę.
Bedzie bitewka na limeryki,
tłum czytelników dobywa krzyki.
Pozdrawiam Maćku, daj Ossie limerykiem.
Ha, ha, można skomentować adekwatnie:
Gajowy Jeżyk koło Zbaraża
zapragnął tytuł nosić cesarza.
Stąd rzekłem mu kolego,
daję głos na twoje ego -
jajcarz powinien wspierać jajcarza! ㋡