O gajowym Jerzyku 436
Gajowy Jerzyk spod Banja Luki,
wyprzedać pragnął jaja na sztuki.
Kupił bowiem ich dwie kopy,
dla rodziny z Europy.
Nikt nie przyjechał- zostały zbuki.
Gajowy Jerzyk raz w mieście Dallas,
z pogodą miewał niezły ambaras.
Na wiosnę aura zimowa,
więc choinka już gotowa.
Jaja za bombki… będzie jak znalazł.
Gajowy Jerzyk spod wioski Nowe,
dziwił się bardzo, że plastikowe
jajka kupił w okolicy,
więc nie zrobił jajecznicy.
A jaja były… powystawowe.
Komentarze (18)
:)+++
Gajowy Jerzyk spod Podgoricy
Dobrze był znany ludziom w stolicy.
Robił wytrwale
Tam jaja, ale
Z tych jaj nie zrobi nikt jajecznicy.
Jaja Fabergé Romanowów mnie się przypomniały.
Piękne i niewiele ich pozostało.
Super :)
Dobre:)
Fajne. Pozdrawiam Maćku:))
Dziś limeryki z jajem, świetne,
niezły jajarz z Jerzyka:))
pozdrawiam serdecznie:)))
Gajowy Jerzyk potrafi poprawić humor:)
Pozdrawiam Maćku:)
Marek
Wszystkie dobre!
Pozdrawiam i uśmiech zostawiam :)
Z przyjemnością i uśmiechem czytałam. Pozdrawiam
serdecznie, pomyślności:)
:) Jajcarsko. Miłego dnia:)
Trzy razy :)
Pozdrawiam
Z przyjemnoscia:). M
:) Pozdrawiam, +
Miłego dnia