galerianka
gdybyś przy mnie mamo była...
na niewinnych wargach
wyuczony uśmiech
przerażone zarodki kobiecości
ukryte pod rozciągniętą koszulką
wyzywająca poza zawstydzona odwagą
w zaciśniętych piąstkach
zgnieciona godność
szóstki z plecaka wędrują donikąd
jutro będzie starsza
o kilkucentymetrowe obcasy
i doświadczenie
wołające o pomstę
i ratunek
autor
Redka
Dodano: 2013-06-17 11:20:06
Ten wiersz przeczytano 1538 razy
Oddanych głosów: 18
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (16)
smutny i prawdziwy obrazek, a dopisek na górze trafny
- bo najmniejsza w tym wina dzieci; pozdrawiam