Gaszenie czy palenie
Pierwszy krzyczę - dość postępu! Chcę i żądam normalnego ustępu, nie jakaś tam porcelana... lecz normalne wiadro z rana. Lub wygódka na ogródku... proszę się nie rozpychać – poma
Smog planetę całą okrywa
jak mgłą ją otulił,
ziemia bardzo już stęskniona
pragnie by ją ktoś przytulił
Życie pomału zanika,
chemia robi swoje -
piekło jest teraz na ziemi...
otworzyło swe podwoje
Ludzi coraz mniej,
zwierzęta rzadkością...
postęp co tak cieszył,
stanął w gardle kością
Gdzieś, ktoś znalazł tomik wierszy -
jak relikwię przechowuje.
Jak czyta o miłości, tęczy i kwiatach,
łza smutku spływa, żal serce rozrywa
Nie widział nigdy kwiatów,
ciało chemią jest przeżarte – gnije.
Jak ktoś znajdzie te zapiski...
bardzo chciałem żyć
– nowo narodzony już nie żyje
Komentarze (15)
Mam nadzieję, że nie przepowiadasz przyszłości,
Karolu...Pozdrawiam
"trzeba jedynie przestrzegać praw natury, a na świecie
zapanuje harmonia" - zgadzam się z treścią!
pozdrawiam.
Witam. Dołączę do komentarza lucuś. Dążymy do
cywilizacji, o rachunkach myślimy nawet w ubikacji.
Dobranoc
Cała prawda o życiu na planecie.
Najgorsze jest to, że to człowiek
wszystko niszczy w imię postępu.
Pozdrawiam.
Brrr - zimno, ale za to w samą dziesiątkę...tak to
wygląda nasze dzisiaj, miliarderzy nas załatwią, a my
niczego sami nie dokonamy, za słabi...pozdrawiam
dlaczego tak smutno....
A przecież wie o tym człowiek, co wbrew naturze -
wbrew sobie! Pozdrawiam!
Bardzo smutne... Szacuneczek.
Sama prawda, postęp niesie wiele nieprzewidzianych
ubocznych skutków.
:).
uśmiecham się :)
smutne to i prawdziwe ....dobry
jedak wolę twoje inne wiersze...
pozdrawiam cieplutko :-))))))
mądry wiersz :)
postep cywilizacji
lecz nie chce na polu ubikacji
pozdrawiam:)
Postęp się rozwija... życie zabija!
Świetny wiersz!
Serdeczności:)
No tak! my jakoś żyjemy choć....,,bardzo chciałem
żyć,, a Ci po nas,,nowo narodzony już nie żyje,,.Z
przyjemnościa przeczytałam .Pozdrawiam:)