Gdy dokoła pachnie miętą
Druga strona walentynkowego lustra...
Poprzez dróg krzyżówki, mosty i zakręty,
krąży dziś po mieście niejaki Walenty.
Gdziekolwiek się zjawi, nagle pachnie
miętą.
Ja się tylko pytam - skąd wzięli to
święto?!
Można by pomyśleć, że to ku radości.
By uczcić i wznosić piedestał Miłości.
Od dawna już jestem ze złudzeń odarta
dla mnie więc ta Miłość niewiele jest
warta.
Chodzi chłopaczysko z sercem swym na
dłoni.
Której w oczy spojrzy – stracona, już
po Niej,
Bo ta miłość jego, odurzona miętą,
jest zwykle tak krótka jak dzisiejsze
święto.
Dam Ci prostą radę, choć mnie nic do
tego,
zmykaj gdy na drodze spotkasz Walentego!
Duszę Twą zdobędzie, słówkami omami,
potem nagle zniknie, a Ty… Walcz z
myślami.
Więc gdy dziś Walenty przed Tobą
uklęknie
nie oddawaj serca. Bo na pół Ci pęknie.
LilliAnna
Komentarze (7)
Dziękuje za Twoje uznanie. Cieszę się, że spodobała
się moja sztuka Twej osobie. Tym bardziej cieszy mnie
to ,że spodobała się osobie obdarzonej taką łatwościa
przekazu. Samo święto, także uważam za komercyjne i
wszystko rozchodzi się o hajs ,hajs ,hajs... A ten pan
Walenty staje się coraz to mniej święty :) Starszam
się rymować ,choć bez przeasdy i o to właśnie chodzi w
wierszu o takiej tematyce. Dobrze zbudowana tematyka.
1 zwrotka mówi nam o zjawisku, następna o
doświadczeniu osoby mówiącej w wierszu, 3 jest opisem
zjawiska , którego finalnie puentą oraz przestrogą
jest dłuższa 4. Jak to w życiu ...wszystko ma dwie
strony. Mam tylko nieskromną nadzieję ,że w Twoich
oczach jestem na pozytywnej stronie lustra :)
Pozdrawiam Panią
No i jest coś o rozstaniach od innej trochę strony.
Przemyślanie Podoba mi się .
Przez rumianek i woń róż
zapach mięty wyczuć można już!
Ja werbeny zapach wolę, Ty Walenty ruszaj w pole
Jestem pod wrażeniem. Świetnie ujęte walentykowe
dyrdymały, ciekawie przekazana prawda.
Jestem zachwycona twoim wierszem. Jest świetny i nie
taki nijaki, jak te sztuczne walentynkowe serca na
jeden dzień.
przecież ty piszesz super wiersze, szkoda tylko że tak
rzadko.
Wiersz napisany wprawnym piórem, proponuję małą zmianę
dla poprawienia rytmu: Żeby uczcić wznioślej piedestał
milości.
Walenty jest najbardziej poszukiwanym świętym
masochizm?:)albo samotność