Gdy jadło się przejadło
Mam postanowienie:
"Od dziś mięsa nie jem"!
Niech je sobie jedzą
kupcy i złodzieje
pośrednicy, którzy
rolują rolnika
i armia, u której
agresja zanika.
Glutaminian sodu,
sodu benzoesan-
to gówne składniki
dzisiejszego mięsa.
Chemia jest w wędlinach
rybach i konserwach.
Może czas, by wreszcie
ów proceder przerwać?
Kamica nerkowa
oraz nadciśnienie,
migreny - to wszystko
wiąże się z jedzeniem.
Dziś jadamy marnie,
a nasi przodkowie
mieli dzięki kaszy
moc i końskie zdrowie.
Wróćmy do tradycji,
bawmy się w kucharzy,
żebyśmy o zdrowiu
nie musieli... marzyć.
Komentarze (92)
Dzięki, TurkusAniu:)
globusie, ok, aby nie konserwowe:))
trudno jest uchronić się od chemii, jest ona wszędzie,
ale warto szukać zdrowej żywności,,,pozdrawiam :}
Nie uchronimy się przed chemią w żywności (pieczywo,
mięso i wyroby, nabiał, "wody kolorowe",..., itp.
itd.).
Nawet deszcze są kwaśne.
Ale przesłanie iście edukacyjne:
uważajmy, jemy coraz więcej chemii (polepszacze,
konserwanty, barwniki, stabilizatory,.......)
Wskazówka: jedzmy to gdzie metka na towarze jest
najmniejsza. W tych produktach chemii jest najmniej.
Ale to zbyt rozległy temat.
Pozdrawiam... zdrowo ;-)
Fajny wiersz, niejedna osoba chwali sobie jadłospis
bezmięsny:)
Masz rację ..
Nie ,,gówne,, a ,,główne,, , chociaż czasami jakość i
z tym się kojarzy!
pozdrawiam.
A ja golonkę lubię,
ogonki wołowe
bo daje siłę
i jest zdrowe...
Pozdrawiam
basiu23 i ja się uśmiecham:)
oj tak, lenistwo nas gubi, myślę że wszystko to zdrowy
umiar.
anise, nasze lenistwo i fałszywy komfort życia są
wszechpotężne.
Kto by tam chciał piec chleb, lepić pierogi, gotować
kaszę?
swicha, mniam, mniam:)))
wata mineralna
w kostkę uściślona(uciśniona)
na torfowym worku
*sączem* obłożona
dzieli pomidorem
papryką ogórkiem
może to nie zdrowe
lecz wygląda cudnie
Już sam tytuł jest refleksją i dużo racji w wierszu
chrońmy zdrowie nie dajmy się śmierci. pozdrawiam
taqgut, a uchowaj, uchowaj:))