Gdy już tam będę

jak w niebie tak i na ziemi
cieszmy się życiem póki go mamy
serdeczności :)

Tam, zawsze zdążymy, póki co cieszmy się życiem:):)
pogody ducha i spokoju :):)

weneczko dziękuję Ci za piękny komentarz...
wzruszyłam się :) Uściski:)

Jest tylko Jeden Baranek Boży, który za ludzkie
grzechy swoje życie na Krzyżu złożył. Może się mylę,
ale tak mi się wydaje, że trafiając do nieba, nasze
dusze nie będą mieszkać w królewskich komnatach ale
jako owieczki będą po zielonych łąkach hasać ;)
W konfesjonale kapłan w imieniu Stwórcy nieba i ziemi
odpuszcza grzechy człowieka marnego.
Póki co Uleczko cieszmy się zdrowiem i życiem, i
bądźmy na ty z pogodą ducha :)

MariuszG :)) Iris& :))
Dziękuję i również cieplutko pozdrawiam :)) Wesołego
:)

Życzę dużo szczęścia z otuchą w sercu...
Pozdrawiam cieplutko i
Wesołego Alleluja:)

https://youtu.be/t1OdDMNpfGQ

Śpiesz się powoli ;-)
Pozdrawiam

Dziękuję ślicznie Kazimierzu :)) Pozdrawiam cieplutko
i życzę miłego dzionka :)

Myślę, że będzie wspaniale, jak to ponoć jest w raju,
z podobaniem czytam optymistyczne wersy " Bym się
spokojem mogła już cieszyć", pozdrawiam ciepło.

Dziękuję miłym gościom za odwiedziny i komentarze :))
jastrzu :) Andrzeju :) marcepani :) Annno :)) ślę
serdeczności i pozdrowienia :))

Gdy tam będę, chciałabym Ich widzieć przez chwilę, na
chwilę chociaż, jeślibym nie mogła inaczej.

Piękny wiersz Ula.

- chyba nie piszesz za karę :))) zdaje mi się, że z
wielką przyjemnością - zabawny wiersz :))

Za moje wszystkie grzechy i winy
Nie karz mnie srogo Wszystkiego Panie
Chciałabym tylko spokój dziecinny
doświadczyć w wiecznym odpoczywaniu

Gdy ja już tam będę - rozejrzę się dokładnie. A potem
będę długo myślał (mam przecież całą wieczność) i
przeprowadzę reformy, w wyniku których raj będzie
jeszcze bardziej atrakcyjny, a piekło, jeszcze
surowsze.

Bodeczku :))) miałam już wyłączyć komputer i oddać się
w ramiona Morfeusza, ale rozbawił mnie Twój komentarz,
więc wracam żeby Cię uspokoić...nikt mi nie dokucza,
nikogo nie bij :))) To tylko życie przytłacza trochę
no i może przesilenie wiosenne dokucza...Pozdrawiam
serdecznie, dziękuję za odwiedziny...:)))ślę uśmiechy
w Twoją stronę :)