GDY KROPLE ŁEZ ZAKWITAJĄ
Wiersz dedykowany
pamięć może dotknąć bólem
jak wąż wgryza się bezlitośnie
ale gdy fruwa duszą zmysły są powrotem
i znów się rozgościła rozpromieniona
w zalęknionych snów strudze
tam tamy uderzeń serca dotykają skrzydeł
potem cisza tak trudno oddychać
zdumienie zamyka oczy
wpatrzenie się uśmiecha błyskiem
domyślne
w tobie czarodziejskie zaplątanie
tęsknoty to tylko mała rozłąka
czekanie drży i świat upadł na kolana
radość wystrzeliła i kosmos się świeci
śnieg śnieg pada gwiazdkami cicho
na rozpalonych twarzach krople łez
zakwitają
smak ust dotyk pragnienia topią zapory
zmrożone
w jedną słoneczną rzekę rozlana łączy
dopływy
tworzy nowe ogrody miękkich ciepłych
świateł
do zakątków wszechświata ruszyły drogą
mleczną
znaki rozpalone i rozmigotane iskry
spotężniały
a ogień posłuszny zatoczył łuk ułożył się w
kłębek
by ciepłem jak zwycięstwem roziskrzyć
ognisko
UŁ
Łódź,20.01.2009 ula2ula http://www.searchthetube.com/B72NN7E9pBI/Myslovitz__W_ deszczu_malenkich_zoltych_kwiatow
Komentarze (21)
Wspmnienia mogą wszystko
zazdroszczę tej czrodziejskiej wrażliwości
chciałbym też tak umieć wyrazić to co czuję
mnustwo uczucia i trochę tak smutno
nie wiem czemu (może te tęsknoty)
Ponieważ dedykowany tylko przeczytałem i +.
piękny klimat stworzyłaś aż się człowiek zapada w
świat przez ciebie nakreślony - podoba mi się jak tak
piszesz:)
Podkładaj i dbaj ...by te łzy jak najrzadziej
zakwitały.Pozdrawiam:-)
niech płonie w sercach ludzkich wspomnień
... i nie wolno zapomniec podkładac drew, by nie
zgasło ;)