Gdy odejdziesz
Na motywach Psalmu 23 Psalm Dawidowy
Pan jest Twoim i moim i nas wszystkich
Dobrym Pasterzem
Tobie jednak jak i wielu wcześniej nie brak
już niczego
Pozwala Ci leżeć beztrosko na Jego
zielonych pastwiskach
Prowadzi Cię z ufnością nad Jego wspaniałe
i czyste wody
Gdzie możesz sobie już do woli, w ciszy
beztrosko odpoczywać
Jakże ożywiona cudownie jest Twoja i
spokojna teraz dusza
Chodzisz ufnie wiedziony już tylko po
właściwych ścieżkach
Mając teraz nareszcie szczególny wzgląd na
Jego wielkie imię
Ale gdy się tak zdarzy, że będziesz chodził
czasem ciemną doliną
Żadnego tam przecież nawet najmniejszego
zła się nie ulękniesz
On Twój Stróż bowiem wspaniałomyślnie jest
na zawsze z Tobą
Jego moc kija i cudownej laski jest tym, co
Cię zawsze pocieszą
Zobacz dla Ciebie stół zastawił suto wobec
Twoich przeciwników
Naznaczył Cię i namaścił Ci teraz głowę
cudownym olejem
Twój kielich jest teraz przeobfity:
wszelkiego dobra, szczęścia i radości
Jego dobroć i łaska idą za Tobą co krok,
gdzie tylko pójdziesz
Przez cały dany Ci czas po skończenie Twego
życia, a nawet potem
I zamieszkasz wreszcie szczęśliwie w Jego
domu pełnym miłości
Już na zawsze i po wsze nawet najdłuższe
niewyobrażalne czasy …
Wtorek 8.10.2019 r.
Elizabeth
Z dedykacją dla pamięci Daniela P. w dniu jego pogrzebu.
Komentarze (6)
Ciekawie i refleksyjnie...
Pozdrawiam Elizo
"Niewyobrażalne czasy ..." mają miejsce, także w
naszym przypadku. Ty piszesz, ja czytam i odwrotnie.
Jak długo jeszcze? (+)
E Lena
To teść mojej córki.
mariat
Od wieków nieodmiennie.
Pozdrawiam miło i dziękuję:-)
Z refleksją nad życiem.
Kim jest dla Ciebie Daniel P.?