A gdy odwrócą się role
Nie, nie robię Ci na złość
Modliłeś się o to.
Teraz krzywdą dla Ciebie?
Milczenie złotem przecież.
Nie, nie czuję się z tym źle
Znasz to.
Dla Ciebie to lustrem?
Kobietą jestem przecież.
Nie, nie jest to kara
Wiesz to.
Płaczesz, bo boli?
Przeżyjesz.
Nie, nie ignoruję Ciebie
Myślałeś inaczej.
To wiesz już co czułam?
Nie, już nie wrócę. Za późno.
*dla kochających, by nie krzywdzili. Empatii.
Komentarze (1)
Wiersz przepełniony niedopowiedzianymi emocjami.
Bardzo mnie ujął. Dziękuję za lekturę.