Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Gdy przepraszam

Karo



W cielistą szarość
Zgęstniało powietrze
I stoję zakłopotany
Podczas kampanii uczuć
Bezsilny gniew
Potargał dumne wzory twarzy

W dwojgu nas coś pękło
I z tajemnic stu
Powstała galeria
Potwornych snów

(W ramionach utkanych, ciepłych jak koc wełniany
Szukasz w milczeniu aprobaty)

W wiecznym tańcu o wschodzie słońca
Wysychają wilgotne doliny
Spijam z oczu Twoich smutek
Nocą
Kołyszę do snu zmartwiony
Gdy usłyszę o poranku Twój uśmiech
Wtedy zasypiam odprężony

autor

aztek

Dodano: 2004-07-26 12:36:51
Ten wiersz przeczytano 503 razy
Oddanych głosów: 8
Rodzaj Bez rymów Klimat Melancholijny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »