Gdy serca milczą
Dotarłaś ledwie do mego rozsądku,
uczuć przy tobie wyzwolić nie umiem,
więc między nami jest coś nie w
porządku,
skoro je tłumię.
Z przyzwoitości, wiedziony współczuciem,
strach twój próbuję zwyciężyć swą siłą,
chociaż daremnie, to nie umiem uciec,
gdzie tutaj miłość?
Chciałem by wspólną była, w dobrej
wierze,
tworzyłem klimat wspierając w potrzebie,
lecz czas pokazał, że ty tylko bierzesz,
a nic od siebie.
Wspólnego raczej nie znajdziemy miejsca
i serca próżno do siebie dostrajać,
więc tylko w zgodzie, życzmy sobie
szczęścia,
na dróg rozstajach.
Komentarze (46)
Lepiej przerwać ten smutek. Pozdrawiam serdecznie
bardzo mądry życiowy ...lepiej rozstać się niż tkwić w
związku baz miłości ...piękny wiersz jak i wszystkie
Twoje :-)
lepsze rozstanie w zgodzie niż życ w niezgodzie
pozdrawiam:)
Lepiej rozstać się w zgodzie i życzyć sobie szczęścia.
Pozdrawiam bardzo serdecznie Karacie
Bywa,że to najlepsze rozwiązanie.
Pozdrawiam Karacie.
Dawno Cię nie było Karacie, ale teraz sprawa jest
jasna. Musiałeś się wyplątać i uwolnić.
Szkoda miłości! Pozdrawiam serdecznie:)
Niestety czasami z miłością tak bywa że nie jest to
miłość szczęśliwa. Ładny ten smuteczek w Twoim
wierszu. Cieplutko pozdrawiam.
No cóż - jednostronność nie służy. Więc decyzje
zasadne.
Pozdrawiam pod tym dobrym wierszem.
Zacnie w tym smuteczku, karacie:)
No niestety nie wszystkim się okłada. Wiersz bardzo
dobry.
Pozdrawiam karacie
Całkiem ładnie.Pozdrawiam.
Po cóż się męczyć jak w tekście Agnieszki Osieckiej???
"A gdy się zejdą, raz i drugi,
kobieta po przejściach, mężczyzna z przeszłością,
bardzo się męczą, męczą przez czas długi,
co zrobić, co zrobić z tą miłością?"
No po cóż????
Pozdrowionka...
Ładnie w trzech strofach peel uzasadnia decyzję
zapisaną w czwartej, z którą trzeba się zgodzić.
Miłego popołudnia.
Też tak myślę jak poprzednicy, nic na siłę. Chociaż
próbować zawsze warto. Pozdrawiam.