gdy widze ciebie
dla ciebie
oczy twoje.....czuję dreszcze
włosy twoje....pragnę jeszcze
usta twoje......wewnątrz wrzeszcze
ciało twoje......myślą pieszcze
ręce moje.......jak w areszcie
drżą porażone twym pięknem
swojskim a tak odległym
bezkres pożędania
wzroku mi nie zamgli
jałowość słów ust ni nie zamknie
jestem by pochwałę twojej cielesności
składać
istnieje by pragnąć, wielbić i czuć ...
autor
kasia1344
Dodano: 2004-12-22 13:59:42
Ten wiersz przeczytano 538 razy
Oddanych głosów: 11
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.