Nie pamięć...
Dedykuję go wszytskim których kocham...
Tak bardzo mi źle że pomóc nie umiałam
Tak bardzo mi żal że słów nie doceniałam
Tak przykro mi że zraniłam cię
Tak teraz ci mówię że Kocham cię
Słów tylu nie ma
By wzmocnić słowa te dwa
By z kawałków małych stworzyć to w jedno
Niepamięc...
Żeby ułożyło się w sedno
By zadziałało jak podziałało na mnie
Byś zobaczył co siedzi we mnie
Być kochać umiał jak kocham ja
I byś ze mną był jak miłośc ma
Kocham cię...Mówię ci
Bo wierze w swoje niespełnione sny
A gdy te sny w niepamięć pójdą
Nigdy nie będą jednością równą
Znikną, zaginą w pamięci zdniją
A ja zostane tylko czarną żmiją
Którą odtrącasz od siebie
Jak coś okropnego
Vy znaleść to coś
Coś całkiem innego
Nie patrzysz na serce nie patrzysz na
duszę
Lecz patrzysz na to czego aj widzieć nie
muszę
Widzisz opakowanie Widzisz rusztowanie
Ale nie zauważasz sedna me kochanie
Nie znasz mnie na tyle
By iść ciągle w tyle
Zapamiętaj sobie
W całej swej osobie
NIc mnie nie powstrzyma
A łzy widnieją przed mymi oczyma
"Czego czas nie widzi, tego ty nie
zniszczysz"
Tak mówiłeś nocą
Pełną nienawiści
Nigdy nie kochałeś
Ty wykorzystywałeś
Jeden dzień drugi dzień
I doseniam ciebie Weń
Sam nie widzisz jak mnie ranisz
Lecz kiedyś przed wrotami staniesz
Na progu za życia na progu za śmierci
Wszystko to zostanie w czystej nie
pamięci...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.