Gdyby...
Gdyby ciebie nie było, poranków
szarością
świat by wszystko przytłoczył jak gradową
chmurą,
ale jesteś jaśniejąc, albo mówiąc
prościej
uśmiech lekki mi niosiąc i ciepłem mnie
tuląc.
Gdyby ciebie nie było, po co byłby każdy
dzień jak co dzień, minuty i godziny
puste,
tylko nocą bym żyła śniąc w oddali
gwiazdę
tamtą gwiazdę i księcia, róż czerwień na
ustach.
Gdyby ciebie nie było, pewnie smutek
wielki
morzem czarnym by szumiał, sztormową
pogodą,
ale jesteś, więc bywam jak złota
muszelka,
zakręcona ze szczęścia, zachłyśnięta tobą.
ad. annaG :)
Komentarze (9)
Miły, ciepły wiersz, ładnie napisany. Pozdrawiam
miłość, ciepło, uczucie i oryginalnie dobrane słowa...
Życie bez miłości, jak ciało bez kości:)))) Fajny
wiersz. Bardzo.
Jaka szkoda że widzimy to piękne życie pisząc wiersze
a życie z drugiej strony ustawia świat inaczej.Tekskt
jest boski,brawo
Pięknie! Romantycznie i z uczuciem, bardzo delikatne
metafory... podoba mi się ogrmnie! Zwłaszcza
zakończenie:-)
Ciepłe przyjazne wyznanie jak zawsze dobre pióro,
wyśmienicie dobrane słowa...
Gdyby Ciebie nie było ... pięknie zakręcona z miłości
:)
"jestes, wiec bywam jak zlote muszelki
zakrecona ze szczescia" dobrze, że jest, bo wyszedł
piękny wiersz :-)
Tak, ja też nie wyobrażam sobie życia bez miłości. Cóż
bez niej byłoby ono warte? Pozdrawiam:)