Gdyby żal...
Gdyby żal mógł zabijać,
Ja byłabym umarła.
Sen z powiek spadł,
Mgła się rozeszła,
Ujrzałam światło.
Wystawiłam twarz w jego stronę.
Najpierw grzało...
Pieściło mnie całą.
Dogłębnie przeniknęło.
Radość wielką dało.
Lecz potem zraniło...
Nagle boleśnie skórę spaliło,
Nagle zadało ból wielki.
Łzy wycisnęło.
Światło ciepłe, miłe delikatne,
Stało się ciemne...
Nieprzyjemne, straszne...
Gdyby żal zabijał,
Ja już bym nie żyła....
autor
LadyShadowFlame
Dodano: 2007-08-03 14:59:45
Ten wiersz przeczytano 403 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
niestety w życiu trzeba uważac i nie zbliżac się za
blisko do słońca, bo można się bardzo poparzyc ;(...
na szczęście dla Ciebie żal Cię nie zabił.... a to co
nas nie zabija- wzmacnia nas! Pamiętaj o tym ;)