GDYBYM
Gdybym Ciebie mogła kupić
Bym kupiła
Gdybym Cię wyrzeźbić mogła z drzewa
Bym wyrzeźbiła
W mym salonie postawiła
Lecz to trudność dla mnie wielka
Namaluję Twój portret
Tak jak umiem
I włożę w ramkę od lusterka
Będę się Tobie przyglądała
Wspominała i myślała
Że tak jak dawniej
Jesteś tylko mój
Nie wychodzisz
Nie szlajasz się
Tylko stoisz na komodzie w mym salonie
A ja przyglądam się Tobie
autor
Kwiat lotosu
Dodano: 2010-02-15 11:58:58
Ten wiersz przeczytano 478 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Miłość jest zaborcza i wymagająca - nie jednego pana
ja sama bym postawiła na komodzie a sama ciut
poszalała .Pozdrawiam
ladnie,romantycznie o tesknocie
a ja tu widzę zaborczy ton miłości... pragnienie
posiadania na własność kogos kogo się kocha, ale
podoba mi się zwłaszcza ta ramka od lusterka:)
niestety nikogo nie możemy na siłę przy sobie
zatrzymać...a szkoda,ładnie o tęsknocie