Jesiennieję ( tuż przed powrotem)
Jesiennieję- Jak ten sad, czy ogród,
duszy mgła zachodzi mi na serce.
Czekam tu kochanie na twój powrót,
czekam wciąż i zdarza się to częściej.
Nocy szept, zasypiam niespokojnie,
pojedyńcze śnią mi się obrazy,
chociaż raz bogato i dostojnie,
nigdy nic już tutaj się nie zdarzy.
Tyle ja, a co innego zmysły ,
tyle spraw codziennych, zwykłych zmagań,
na nic mi potrzebny jest czas przyszły,
przyjedź dziś- nie proszę, ale błagam.
Komentarze (9)
Witam serdecznie. Chciałbym napisać piosenkę bazując
na pańskim tekście, proszę o kontakt: arcomeg@wp.pl
Też lubię takie wiersze.
wielkie pragnienie miłości.
Interesujące , bardzo fajne
Dobry wiersz o upragnionej damie serca Pozdrawiam
Ładnie:) Podoba mi się.
Pozdrawiam
Smutny
Lubię takie wiersze.
Dobrej nocy.
Tak bardzo potrzebna.